Krótko i na temat. Właśnie zauważyłam, że uciekł mi obserwator. Oczywiście nie zamierzam robić wyrzutów, sprawdzać kto to i wrzucać na jakąś czarną listę. Raz już to się przydarzyło, ale wtedy przymknęłam na to oko, myślałam, że to może pojedynczy przypadek.
Chciałam tylko poprosić o to, by coś takiego się nie powtarzało. Nie zmuszam nikogo do obserwowania, żaden z moich konkursów nie wymagał i nie będzie wymagał obserwowania, bo chciałabym, by obserwatorem został ktoś, kogo obchodzi moja twórczość a nie tylko rozdawajka. Po prostu nie jest to miłe, tyle.
Dziękuję za uwagę tym, którzy wytrwali do końca i życzę miłego poniedziałku, który zbliża się wielkimi krokami :)
a mi się to zdarzyło nie raz :))) chyba nie ma co się przejmować ??:)
OdpowiedzUsuńprzecież 40 zostało :)
pozdrawiam ciepło
Pewnie, że nie ma się co przejmować :) Ale chcę wierzyć, że po poście szanse na "powtórkę z rozrywki" choć odrobinkę zmaleją :)
UsuńPozdrawiam :)
Chyba każdemu się to zdarza:) Głowa do góry:)
OdpowiedzUsuń