... bo przyszła za szybko. A właściwie okres przedsesjowy. Po to czas składania projektów, oddawania zaliczeń, pisania kolokwiów. Dopiero środa jest pierwszym dniem sesji, a ja już cierpię na deficyty snu, wolnego czasu. Ale co tam, chciałam to mam!
W każdym bądź razie przepraszam za długotrwałe milczenie i postaram się uaktywnić na początku lipca. Nie wiem, jak mi to wyjdzie, bo czekają mnie wakacyjne praktyki na budowie, więc czasu zostanie niewiele.
Przy tak zajętych nauką dniach i nocach nie ma czasu na tworzenie. Chociaż... Udało mi się wysupłać chwilkę na wymiankę z Justyną. W zamian za różnorakie sznurkowo-rzemykowe bransoletki, których oczywiście w swoim roztrzepaniu zapomniałam sfotografować, otrzymałam cudeńka, piękności! Popatrzcie:
Przepiękne sweterki na kubeczki i podkładki w kształcie serduszek (no nie wyszło mi zdjęcie, serduszek nie widać, niestety). W paczce były jeszcze słodkości, ale zdjęcia niedoczekały ;)
I jeszcze zdjęcie moich serduszkowych kubeczków na serduszkowych podkładkach:
Baaaardzo dziękuję za te piękności!
Pozdrawiam i do usłyszenia!
kubraczki na kubeczki świetne :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kubeczki są śliczne;) praktyki na budowie???- co Ty studiujesz;);) padłam;)
OdpowiedzUsuńPozornie niepozorną architekturę, ale nie na ASP a na politechnice ;)
Usuńpiękna wymianka :)
OdpowiedzUsuńsuper bizuteria :D a dodatki na kubeczki :D no bajeczka :)