... więc i energii do pracy brak. Ale to, że już wiosna poprawia i tak humor :) Ale biżuteria, którą wrzucę dziś będzie jeszcze trochę "ponura", bo wszystko w moim ukochanym kolorze starego złota. To moje odkrycie tej długiej zimo-jesieni i chyba nie będę w stanie rozstać się z nimi na lato. Mam nadzieję, że tasiemki w kropki nadadzą lekkości :)
Małe klateczki z koronką. Poszukuję jeszcze większej, na szyję, ale póki co bez powodzenia:
Wydłużone serduszka:
Niby niewiele, a wygląda cudnie, mały ptaszek i szklane kryształki:
Życzę słonecznej soboty :)
to z ptaszkiem super wyglądałoby jako bransoletka na kostkę
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się Twój pomysł i sprawdzę na własnej kostce, jak będzie wyglądać :)
Usuń