środa, 26 września 2012

Koniec...

... moich długaśnych wakacji. Karolinka idzie na studia. Rany, jak się boję. Będzie tyle mądrych i zdolnych ludzi, a ja... No cóż, mogę tylko pomarzyć. Mam nadzieję, że przetrwam i studia mnie nie przerosną. Politechnika. O mamo, jak to brzmi. Umrę ze strachu.

Ale póki co, póki jeszcze żyję, podzielę się nowymi modelami kapsli od piwa. Dzisiaj wytworzyłam:

1) urocze krasnalki z koralikiem kamiennym. Bardzo mi się podoba efekt końcowy. Krasnalki oczywiście, jak pewnie się domyślacie, wrocławskie:


2) tych panów chyba nie trzeba nikomu przedstawiać :). Ozdobione koralikiem crackle.


Oczywiście grafiki to moje zdjęcia z wakacji. Nie jestem profesjonalnym fotografem, ani nawet nieprofesjonalnym z lustrzanką. Moją zabawką jest zwykła cyfrówka. Lubię jednak bawić się programem Photoscape i dzięki temu moje zdjęcia jakoś wyglądają.

W sumie to zapomniałam dodać, że na kapsle mogę nanieść dowolną grafikę, więc gdyby ktoś zapragnął mieć swoje zdjęcie z wakacji czy ukochaną osobę na uszach, to chętnie spełnię to marzenie :)

Tradycyjnie już przypominam o moim konkursiku. Tłumów nie ma, ale jest jeszcze czas. Byłoby mi niezmiernie miło, gdyby znaleźli się chętni do wspólnej zabawy :)


Uciekam cieszyć się ostatnimi chwilami wolności :)
Pozdrawiam :)

1 komentarz:

  1. O to widzę że nie ja jedna w strachu :) Również za kilka dni kończą się moje wakacje, niestety. A co do kapselków ciekawy pomysł i fajnie się prezentuje. Po przejrzeniu twojego bloga mogę jak najbardziej przyznać że ciekawą biżuterię tworzysz :) Obserwuję i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń